fot. business-standard.com
Chorwacja - Nigeria 2:0
Etebo (samobójcza) 32', Modrić (k) 72'
- bardzo niewygodny styl gry Chorwacji, z silnymi, a przy tym dobrze wyszkolonymi technicznie piłkarzami, wystarczył na dość chaotyczną (zwłaszcza w defensywie podczas stałych fragmentów) Nigerię
- solidny występ Mandżukicia, Modricia i Vidy, ten pierwszy, obok istotnego udziału przy pierwszej bramce, przy drugiej był faulowany w wybitnie głupi sposób przez Troost-Ekonga, co poskutkowało rzutem karnym i w zasadzie zamknęło mecz
- starcie Chorwacji z Argentyną w następnej kolejce zapowiada się bardzo ciekawie
- strzały: 10-9