fot. footballexpert.com
Olympique Marsylia - Red Bull Salzburg 2:0
Thauvin 15', N'Jie 63'
- wybrałem ten półfinał, a nie Arsenal - Atletico (1:1), zakładając, że to tamten rozstrzygnie się w rewanżu i raczej dobra decyzja
- strzały 6:10
- absurdalny, bezczelny gol Thauvina ręką
- taka sobie (zwłaszcza na tle 5:2 z ćwierćfinału z RB Lipsk), ale skuteczna Marsylia, pech Salzburga, który spokojnie mógł, a nawet powinien, ustrzelić co najmniej kontaktową bramkę